Ojciec Hyzia, Dyzia i Zyzia

Ojcem Hyzia, Dyzia i Zyzia jest nieznajomy kaczor, mąż ich matki, Delli. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z komiksu gazetowego[4] (Jednocześnie był to pierwszy występ Hyzia, Dyzia i Zyzia.) wydanego 17 października 1937 w Stanach Zjednoczonych.

Ponieważ ojciec chłopców pojechał do szpitala po jednym z żartów jego podopiecznych (o którym wiadomo tyle, iż zawierał w sobie fajerwerki), oddał ich Kaczorowi Donaldowi pod opiekę. Jak się potem okazało, nie pojawił się nigdy więcej, aby ich odebrać. Wkrótce jego synowie wprowadzili się do Donalda, chociaż z początku odesłał ich do matki[5]. Wiadomo, że przenieśli się tam przed Bożym Narodzeniem 1947 roku, choć inni mówią, że po wakacjach 1942.

Kaczor po żarcie swych synów w 1937 trafił do szpitala, z którego podobno nie wrócił. Dopuszczalne są cztery możliwości:

zgon z przyczyny wybryku synów (chociaż jego synowie nie wyglądają na obwiniających się, a gdyby on zginął czuliby się winni),
ucieczka, ze względu na strach przed dowcipami swych dzieci,
zaginięcie (a jego żona ruszyła w świat go szukać),
zgon z innych przyczyn (gdyby synowie zostali oddani pod opiekę swojego wujka przed rokiem 1945, mógłby zginąć na wojnie),
Posługuje się tym samym nazwiskiem, co Kaczor Donald, choć raczej nie jest z nim blisko spokrewniony.

W jednym z wywiadów jeden z czołowych rysowników Disneya, Don Rosa, stwierdził, iż nieznanym ojcem Hyzia, Dyzia i Zyzia musi być brat Daisy, co wyjaśniałoby, czemu siostrzeńcy zwracają się do niej per „ciociu”. Jak dotąd nie ma jednak potwierdzenia tej tezy[6].